Kuba - specjalne podziękowania dla Ciebie za użyczenie karabinka
 
 Jak tylko będę mógł to na kolejnych zawodach również postaram się być.
Widziałem jak dziś to ogarniałeś. Jesteś pewien, że nie minąłeś się z powołaniem?łysy pisze:Jako, że mieszkam "trochę" dalej i na ustawianie toru nie dam rady przyjeżdżać ale bardzo chętnie mogę zająć się kiełbaskami i grillem po zawodach(oczywiście łącznie z jego wyczyszczeniem), oczywiście jeśli pozwolicie.
 
  Ciężko było tor ustawić z racji pogody, ograniczonego miejsca i zwierzyńca oddelegowanego na OMP. Szczególne podziękowania dla ekipy, czyli Lorda Rzeźnika i Kamil Kilana. Jakub z determinacją wycinał maczetą zarośla, aby pozyskać miejsce na dodatkowe, czyste cele. Z kolei gdyby nie Kamil, to we dwójkę zostało by nam iść tylko na piwo, bo nie dalibyśmy rady z wózkiem, zabierając i tak minimalną ilość sprzętu, a już na pewno nie ustawilibyśmy 90% toru w sobotę... Wielkie DZIĘKI chłopaki jeszcze raz! Bardzo miło mi się w Wami pracowało!
 Ciężko było tor ustawić z racji pogody, ograniczonego miejsca i zwierzyńca oddelegowanego na OMP. Szczególne podziękowania dla ekipy, czyli Lorda Rzeźnika i Kamil Kilana. Jakub z determinacją wycinał maczetą zarośla, aby pozyskać miejsce na dodatkowe, czyste cele. Z kolei gdyby nie Kamil, to we dwójkę zostało by nam iść tylko na piwo, bo nie dalibyśmy rady z wózkiem, zabierając i tak minimalną ilość sprzętu, a już na pewno nie ustawilibyśmy 90% toru w sobotę... Wielkie DZIĘKI chłopaki jeszcze raz! Bardzo miło mi się w Wami pracowało!  Było za to chłodniej. Ten tor, pomimo ograniczeń miał trochę więcej możliwości ale zabrakło nam sił (+35stC) dlatego 2 stanowiska zostały ustawione jako zapychacz, więc pewnie same 2-jki na 3 i 19, bo priorytetem była widoczność celu aby nie gonić Jakuba z maczetą, który się właśnie zerował w fosie
 Było za to chłodniej. Ten tor, pomimo ograniczeń miał trochę więcej możliwości ale zabrakło nam sił (+35stC) dlatego 2 stanowiska zostały ustawione jako zapychacz, więc pewnie same 2-jki na 3 i 19, bo priorytetem była widoczność celu aby nie gonić Jakuba z maczetą, który się właśnie zerował w fosie 
 ) Zagęszczenie stanowisk (kopuła i 40tki) sprzyja prowadzeniu konwersacji, bo po to też przychodzicie
) Zagęszczenie stanowisk (kopuła i 40tki) sprzyja prowadzeniu konwersacji, bo po to też przychodzicie  Tak! Ten czynnik też był brany pod uwagę
 Tak! Ten czynnik też był brany pod uwagę  
  
  Tym bardziej, że ta trawa "wchodziła" mniej więcej po środku. Przed celem było jakieś 3-4m czysto. Stanowisko 4 - SMOK HZ40, 39m.
 Tym bardziej, że ta trawa "wchodziła" mniej więcej po środku. Przed celem było jakieś 3-4m czysto. Stanowisko 4 - SMOK HZ40, 39m.


 Sporo figurek zostało ustawionych tam, gdzie wiało, a nie było tego czuć na stanowiskach. Na forcie teren tworzy sporo korytarzy powietrznych i tam zostały utkane głównie maksymalne dystanse. Było tak, że przy nas (na stanowisku) trawa stała prosto, a w okolicach celu się kładła. Na forcie jest możliwość ustawienia stanowiska tak, że wiatr będzie tylko po środku, czyli i tak zmieni trajektorię lotu pocisku, bo na stanowisku i przy celu jest cisza, więc go nie widzisz
 Sporo figurek zostało ustawionych tam, gdzie wiało, a nie było tego czuć na stanowiskach. Na forcie teren tworzy sporo korytarzy powietrznych i tam zostały utkane głównie maksymalne dystanse. Było tak, że przy nas (na stanowisku) trawa stała prosto, a w okolicach celu się kładła. Na forcie jest możliwość ustawienia stanowiska tak, że wiatr będzie tylko po środku, czyli i tak zmieni trajektorię lotu pocisku, bo na stanowisku i przy celu jest cisza, więc go nie widzisz  Następnym razem zabiorę jeszcze wiatromierz i namierzymy te wszystkie korytarze
 Następnym razem zabiorę jeszcze wiatromierz i namierzymy te wszystkie korytarze 
Jaka wredność? Jak możesz?esmar pisze:że o "wredność" chodzi, jednemu zawieje i pudło
 Wredna to jest "mazgierka"
 Wredna to jest "mazgierka"  Zupełnie poważnie - nie było tu wredności, a odległości tam gdzie się dało. Wiatr można było odczytać wszędzie, bo masz do tego sznurek. Nawet jeżeli zaś znajdę takie miejsca jak opisałem wyżej, to wiatr zobaczysz właśnie na sznurku. Wredne to by było postawienie dmuchawy
 Zupełnie poważnie - nie było tu wredności, a odległości tam gdzie się dało. Wiatr można było odczytać wszędzie, bo masz do tego sznurek. Nawet jeżeli zaś znajdę takie miejsca jak opisałem wyżej, to wiatr zobaczysz właśnie na sznurku. Wredne to by było postawienie dmuchawy  
