STRZELEC

Niestety rozstałem się z moją pierwszą pasją czyli motocyklami .
Z przerwami utrzymałem się w siodle 35 lat i to bez najmniejszego wypadku, nawet gleby parkingowej .
Niektórzy pewnie pamiętają jak na Chemiczną przyjeżdżałem na moto z wiatrówką na plecach :)
Tu moje (niestety już byłe) najukochańsze "maleństwo"
http://www.youtube.com/watch?v=UzWjAXRx ... BH-4S49u1w
http://www.youtube.com/watch?v=k-spPdj4 ... BH-4S49u1w
Pół roku nie siedziałem na 2oo i zaczyna mnie niebezpiecznie mocno ciągnąć w tą stronę.

Możemy się gdzieś na wiosnę przelecieć, nie przepadam za armaturą, ale dla kolegi po lufie zrobię wyjątek
Chociaż czasami bywało naprawdę wolno

a czasami szybciej

i za szybko

i daleko

Piszę się do klubu co prawda motory są mi obce aleeeeee.........
Lubie szybko,nisko,szybko
Moje cztery koła dają rade i jakby co piszę się na jakiś wypadzik
Dam wam fory tak że spoko
Było kiedyś tak


Było szybko
Jest tak też "szybciej"


Dwie bliźniaczki kto zgadnie która moja hehehhe

Mahonxx

Niestety razem już nie pojeździmy, mój garaż jest pusty
Ja lubiłem duże i ciężkie maszyny więc na przejażdżce pewnie trochę byś się ze mną męczył
Co prawda nadążałem za "ścigaczami", ale dla mnie to też była męka.

WuDe

Fajne bryczki , ale chyba nie dałbyś rady

Ja też jakoś wolę "popyrkać" niezbyt szybko, ale z ładną niską tonacją dźwiękową :
https://picasaweb.google.com/kombatanti ... 6390517858
A.

Kombatant
Fajne sakwy założyłeś na Moto Mikołaje
Jeżeli się nie mylę to chyba C90 ?

Marecki pisze:Jeżeli się nie mylę to chyba C90 ?

Tak, to C90. Ale trochę żałuję, że nie poszukałem moto jaki ma mój Junior:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ba ... 09d5b.html
A.

VTX 1800 ładny sprzęcik .
Swego czasu brałem go pod uwagę,
ale ostatecznie kupiłem XV 1900 Midnight Star

Pozdrowienia dla Juniora !

VTX1800 fakt jedzie, ale chyba mój wybór jeśli chodzi o takie sprzęty to XV1700 WARRIOR. Troszkę zgrabniejszy, lepsza geometria, hample od R1, aluminiowa rama -nie wiem czy VTX ma alu?
Wszystkie te sprzęty mają jedną wadę
Co to za cruiser co ma ~ 200 km zasiegu?

Moze mam troche małe doswiadczenie z jednosladami .Z kumplem kiedys Honda vf 750 rocznik 83 jezdzilem oczywiscie na drugim osobiscie miałem i załuje sprzedazy http://www.youtube.com/watch?v=xS-5KIrsNzM teraz bym jezdził klasykiem

Nie ma opcji że VF 750 będzie klasykiem, chyba ze stoi cały czas w garażu.
Te motocykle dzieliły się na te z przekręconymi panewkami i te którym zaraz się przekręcą.
Bardzo awaryjna konstrukcja, jeśli dobrze pamiętam wynikało to z konstrukcji układu smarowania.
Chciałem taką kupić, jazda próbna, a tu ktoś puka puk, puk pytam -kto tam?
-to my panewki
Zamiast tego kupiłem CBX750F, chyba 86'?
Dwa lata temu jeszcze ją widywałem na mieście.

Ta vf 750 miała problemy z łancuchem rozrzadow , troche była pordzewiała rama:).Panawki były spokojne . Podejzewał bym zurzycie podzespołu wał ;tłok bo troche dymiła ale kiedy to było 2001:) wtedy zalewalismy ja do pełna i jazda teraz tak mysle sobie ze na dwojke bym nie wsiadł za stary jestem:)Kiedys tez miałem taka maszyne http://www.youtube.com/watch?v=SxExM2pM9GA rocznik 1969 .A na simsonie sr 51 mielismy z kumplem glebe w 96 r 1 maj to był Walnelismy w malucha , do teraz kumpel z blacha chodzi na obojczyku .A ja wyszedłem z tego z kilkoma zadrapaniami Miłosc do jednosladow wciaz jest we mnie:)Moj ojciec takimi sprzetami sie bawił jak jeszcze skakalem z jajka na jajko http://www.youtube.com/watch?v=qQO8m5Pk4ok

jednoslady kocham ,ale mam kroliczka w domu .Znaczy sie ,moj brat ma tj..Bmw e30 r .1985 tzw "Waska lampa" kupione od dresiazy chyba Cały naped nowy.... skrzynia , most, silnik po remoncie(sami robilismy ) . W moscie po kupnie zauwarzylismy nawet trociny:)Odratowana teraz juz nie pali gumu dzwiek tych 6 ryjkow niezapomniany :)brat przy nie dłubie juz 5 lat :-)Piekna maszyna

To i ja podzielę się moimi moto-przygodami :)
Pierwszy "motór":) miałem jeszcze za "komuny". Komar na pedały z dwoma biegami zmienianymi manetką - bezcenne wrażenia:) Kupiłem go w dużej mierze za systematycznie odnoszone butelki i makulature do punktów skupów :)
Miałem 12 lat,z siodła ledwo sięgałem nogami do ziemi,ale już jezdziłem:) Wyciągałem tym Komarem całe 40km/h - słowem pogromca autostrad i torów wyścigowych :) Żałuję tylko że gdzieś zaginęły pamiątkowe fotki z tamtego okresu.
Pózniej to było już coraz"mocniej i szybciej":) Miałem okazję przerobić cały sportowy "japoński kwartet"(Yamaha, Honda, Kawasaki, Suzuki)Pojemności 600,750 i 1000 ccm. Oprócz ścigaczy były też dwa crossy Kawasaki i Honda. Ale najmocniejszy cross jakim jezdziłem to KTM 520(sprzęt znajomego).Jak to się potocznie mówi - urywa d...:) W międzyczasie trafił się też jeden "makaroniarz" (Cagiva Mito)...
Jedni mówią: "za mundurem panny sznurem" a ja mówiłem: za motórem panny sznurem :) - wiem coś o tym ;)
Jednoślady to naprawdę godny temat, by poświęcić im "dłuższą chwile",pozdrawiam wszystkich motocyklistów :)

Na prośbę Artura, wrzucam kilka fotek, Grossus:

Oj Artur jak bym zaczeła pisać,iwspominać moje jazdy motorami --jak komary,skutery WFM,WSK,Junaki ojojoj to były czasy nawet Henia jadącego na rowerze ciągłam 5km za rękę po bruku to była jazda .