Strona 1 z 2

Dot naprawa

: 2018-11-22, 21:04
autor: Wojciech Z.
Tragedia. Dzisiaj otrzymałem paczkę że swoim pierwszym PCP AA s400 wraz z luneta, dużym dotem. Paczkę odebrała żona. Gdy przyjechałem z pracy, otworzyłem przesyłkę. Dopiero wtedy okazało się, że karabinek został zapakowany do kuferka, przy czym sprzedający nie zdjął lunety z montażu. Prawdopodobnie wskutek nieostrożności kuriera nastąpiło uderzenie na lunetę która uległa uszkodzeniu - zgiął się okular, tak jakby ku dołowi. Oczywiście zgłosiłem sprawę firmie kurierskiej, jutro przyjedzie kurier żeby spisać protokół. Czy jest teoretyczna szansa naprawy takiej lunety, zakładając że reklamacja nie zostanie nieuwzględniona, a jeżeli tak, czy ktoś w Poznaniu serwisuje lunety?[/center]

: 2018-11-22, 21:38
autor: Usunięty użytkownik 341
Serwis
Polecam. Ewentualnie serwis producenta.

Jeśli wygięty jest tubus (rura), to może się nie opłacać.

: 2018-11-22, 21:47
autor: bartezz
Jest serwis na Wichrowych Wzgórzach.
Ja nie korzystałem (jeszcze) ale ktoś Ci na pewno podpowie adres
AAA.. widzę, że Megaboss już Ci linka podesłał. Powodzenia

: 2018-11-23, 13:56
autor: WuDe
Jakoś nie wyobrażam sobie żeby luneta w monatrzu i kufrze uległa uszkodzeniu jesli kufer nie uległ zniszczeniu.Sam dot to też dość dobra luneta i tubus porządny dawaj fote tego wygiecia od kogo masz karabinek.

: 2018-11-23, 20:32
autor: Wojciech Z.

: 2018-11-23, 21:03
autor: Usunięty użytkownik 341
Jeśli tylko gwint puścił to powinno się udać.
Nie ma co gdybać. Zawieź do Pana Marka z linku wyżej. Spokojnie i cierpliwie z nim pogadaj i jeśli się da -na pewno to zrobi.

: 2018-11-23, 21:26
autor: Wojciech Z.
Z tego co zauważyłem to puścił tylko gwint, ale mimo wszystko jestem załamany. Bardzo Wam dziękuję za pomoc i polecenie Pana Marka, do którego już dzisiaj dzwoniłem. Jeżeli nie załatwię pozytywnie sprawy z firmą kurierską i nie dostanę pełnego odszkodowania, to na pewno się do niego zgłoszę. Na szczęście mam jeszcze DOCa, ale to nie to samo co dot :)

: 2018-11-23, 22:56
autor: kombatant
Z firmą kurierską raczej nie wygrasz. Wysyłam i odbieram sporo przedmiotów i jeśli jest problem uszkodzenia/zniszczenia to mają sztampowe podpisane odpowiedzi (wręcz druki), że to złe zabezpieczenie przesyłki i mają to w 4 literach. Nawet w sytuacji zgniecenia i popękania kufra od łuku (z takich samych materiałów jak kufry do karabinków). Mogę dostarczyć kilka identycznych odpowiedzi z różnych firm z różnych okresów.
Rozmawiałem z przyjmującymi moje paczki do wysyłki (porcelana, szkło, inne wręcz kolekcjonerskie przedmioty), że moje nalepki "Ostrożnie, szkło, góra, nie rzucać" itp. to tylko rozśmiesza kurierów i napierdalają paczkami jak workami z kartoflami.
Sztuka przewieziona się liczy! Nikt nie dojdzie gdzie nastąpiło uszkodzenie. A może to wysyłający wsadził już uszkodzony przedmiot?
Jeśli w tym przypadku kufer jest bez uszkodzeń, to trochę trudno mi uwierzyć w tak mocne uszkodzenie lunety........ w wyniku transportu.
A.

: 2018-11-23, 23:21
autor: Wojciech Z.
Sprzedający z forum beżowego przesłał mi zdjęcie zrobione na godzinę przed wysyłką, sprawdziłem to we właściwościach pliku. Wszytko było idealnie. Faktem jest, że dał ciała i nie zdjął lunety z montażu, ale to nie oznacza że można napieprzac paczka. Poza tym kurier nie odebral od mojej żony (której finalnie wręczono przesyłkę) podpisu potwierdzającego odbiór oraz stan paczki, nie dał jej nawet szans sprawdzić stanu paczki, która nie wyglądała na uszkodzona, a jak wynika z systemu DPD paczka została doręczona nieznanej mi osobie o nazwisku Nowak.

: 2018-11-24, 13:09
autor: ninalken
Nazwisko wpisali pewnie na sztukę żeby coś było w rubryce... Jak potwierdzisz, że odebrałeś paczkę (żona) to jesteś na przegranej pozycji... bo mogłeś sprawdzić etc. Ew. zaprzeczyć odbioru paczki i niech dochodzą komu przekazali wtedy możesz walczyć o ubezpieczenie. Sąsiadowi kurier dosłownie wrzucił paczkę przez płot na posesję... szkoda gadać i strach wysyłać. Powodzenia.

: 2019-01-02, 16:39
autor: Wojciech Z.
Aktualizacja: napisałem obszerna reklamacje, załączyłem wszelkie możliwe dokumenty, a 20 grudnia otrzymałem decyzję odmowną, dosłownie jednozdaniowa, w której wskazano że nie sporządziłem protokołu 😁 napisałem 7-stronicowe odwołanie, w którym powołałem się na szereg przepisów prawa przewozowego i k.c. i teraz czekam. W międzyczasie wysłałem fotki lunety do serwisu Delta Optical i odpowiedzieli mi, że koszt naprawy to ok. 400 zł. Pan Marek wskazał, że u niego wyjdzie ok. 300 zł. Nie czekając kupiłem Vortexa ffp tactical 4-16 i czekam na dostawę. Teraz już będę miał wszystko i chętnie bym z Wami postrzelał, tylko muszę najpierw doczytać jak to zrobić formalnie (trzeba się jakoś zaanonsować wcześniej, zapisać do stowarzyszenia?). Dla ciekawych mogę dać znać jaka będzie ostateczna decyzja ubezpieczyciela i ewentualnie czy udało się naprawić dużego DOTa😀

: 2019-01-02, 17:41
autor: WuDe
Się zapisujesz i już
http://wsststrzelec.pl/viewtopic.php?t=2049
Jeśli nie byłes nigdy na zawodach zgłoś sie do biura przed zawodami powiedz że jestes nowicjusz w temacie dostaniesz grupę z kolegami którzy przeprowadzą cie przez ten twój pierwszy raz a potem z górki :-P

: 2019-01-02, 18:26
autor: Wojciech Z.
Ale mnie chodzilo póki co bardziej o takie weekendowe strzelanie na forcie (przed zawodami wypadałoby wszak trochę poćwiczyć i przetestować sprzęt) :)

: 2019-01-02, 18:33
autor: Marylka i Heniu
Śledż forum czy ktoś będzie się anonsował na sobotę czy niedzielę aby postrzelać na forcie to się załapiesz.

: 2019-01-02, 21:35
autor: WuDe
Wojciech Z. pisze:Ale mnie chodzilo póki co bardziej o takie weekendowe strzelanie na forcie
Ale to są wekendowe zawody nie pękaj nie gramy o złote kalesony.Nigdzie sie tyle nie nauczysz i dowiesz jak na zawodach.