Strona 1 z 1

Przesunięcie przestrzelina na tarczy

: 2013-07-02, 08:11
autor: Przemo
Znajomy, któremu sprzedałem S400 miał tyle cierpliwości żeby przestrzelać do tarczy cały kartusz od 180 do 80 bar. Nigdy tego nie zrobiłem i nie zauważyłem defektu, który on odkrył.

Otóż strzelając na 25m (luneta była zerowana przy ciśnieniu 120bar) przy ciśnieniu 180 bar przestrzeliny układają się około 1cm w lewo od punktu celowania, później dochodząc do 120 bar układają się we właściwym punkcie a przy około 90 zaczynają układać się bardziej z prawej strony.

Czy ktoś z Was ma pomysł, co może być powodem? Niedokładności portu ładowania, rodzaj śrutu itp raczej odpadają.

: 2013-07-02, 10:24
autor: maximus
Przypuszczam panie że przyczyną tego jest to za co nie lubie s400 a mianowicie bardzo wiotka lufa. Lufa owa jest połączona z kartuszem przez ósemkę co jest najbardziej chorym pomysłem w historii wiatrówek. Kartusz przy zmianie ciśnień się odkształca pociągając za sobą lufę właśnie. Niech kolega zdejmie ósemkę i sprawdzi raz jeszcze. Jestem na 99% przekonany że to ta chora ósemka wini. Ja po kilku karabinkach tańszych i droższych wiem że ósemka zawsze powoduje zmiany POI i to nie tylko wywołane zmianą ciśnienia w kartuszu ale także różną rozszerzalnością cieplną na przykład osady i lufy jeśli np ósemka łączy osadę z lufą właśnie. Pamiętajcie, tylko pływająca lufa, pooglądajcie zdjęcia karabinów wyborowych

: 2013-07-02, 12:57
autor: Przemo
Dzięki. Powiem koledze, żeby odkręcił ósemkę i sprawdził.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz w pływającej lufie. Wszystko rzeczywiście powinno działać pod warunkiem, że strzelamy w linii prostej. Lufa swoje warzy a kiedy jest cienka, wiotka i niepodparta to musi uginać się pod swoim ciężarem. Strzelając więc na wprost powinno być ok bo ma jakieś tam stałe ugięcie. Strzelając pod górę aż do pionu (sytuacja teoretyczna bo w niebo się nie strzela) ugięcie lufy pod swoim ciężarem będzie coraz mniejsze aż do zera. Punkt trafienia w tej sytuacji powinien wędrować góra-dół. Przy tarczy nie ma to znaczenia ale przy figurkach na różnych wysokościach już może jakieś mieć. Sytuacja przyszła mi na myśl bo miałem kiedyś AirMAgnum (pływająca lufa) i po założenia plastikowego tłumika już się zmieniał punkt trafienia.
Może ugięcie lufy pod swoim ciężarem jest tak niewielkie że nie ma to znaczenia, sprawdzimy.

: 2013-07-02, 15:54
autor: jarn
Strzelając pod kątem, trzeba się po prostu nauczyć poprawek innych niż obliczonych w programie.

: 2013-07-02, 16:31
autor: maximus
Przemo pisze: Może ugięcie lufy pod swoim ciężarem jest tak niewielkie że nie ma to znaczenia, sprawdzimy.
Tak bedzie bo to lufa a nie nitka spagetti . Tak że nie popadajmy przesadę.

.

: 2013-07-02, 21:27
autor: KrzysztofB
przy lufie srednicy 14mm i dlugosci 44 cm takie ugiecie pomiedzy pionem a poziomem wynosi 0,15 mm zmierzone szczelinomierzem

: 2013-07-03, 09:03
autor: maximus
Dlatego dla świętego spokoju na lufę w S400 nic bym nie zakładał.