STRZELEC

Mi zanirzylo o 10 m/s albo moje o tyle zawyrza predkosc.

Mój pomiar zgadzał się z pomiarem z soboty na Leśniku

Przywioze swoje na jakies spotkanie i zobaczymy czy jest ok czy nie

U mnie zgodnie z pomiarem w domu i dzisiaj na leśniku, pomijając fakt że kilka strzałów miałem mocno zaniżonych normalnie 236 m/s, a dzisiaj kilka 218 m/s. Nie wiem co jest może to uszczelka.

W naszych obu zgadzało się z tolerancją 1 m/sek. Ale to zasługa starych, dobrych Daystate. Zawody 'Stalingradzkie' były 56 w których startowałem z 'elektrykiem' i nigdy mnie nie zawiódł. Bez względu na temperaturę a startował i przy -18 st. jak i przy +32. Z Waltherem LG300 bywało różnie.
Uwagi na przyszłość co do zawodów Pucharowych PFTA:
1. organizatora nie interesuje wskazanie naszego chrono, limit ma być utrzymany na jego, dyskusje o 'błędach' kończą się niedopuszczeniem do zawodów co dotknęło kilku uczestników ostatnich MP
2. należy koniecznie, z naciskiem na 'koniecznie' jeszcze przed obowiązkowym pomiarem sprawdzić swój sprzęt na chrono organizatora - bardzo często strzelcy 'przekręcają' ustawienia bo wychodzą poza limit, a jeżeli zrobimy to dostatecznie wcześnie mamy czas przestrzelać nowe ustawienia na 'zero'

Ja mialem na zawodach 228 a u siebie 238.Skoro predkosc rzeczywiscie jest tak niska to cud ze udalo sie troche punktow zdobyc.

Krzysztof: próbowałeś strzelać na chrono kilka razy czy tylko raz ? Może chwilowy przebłysk słońca zafałszował pomiar.

Co prawda tylko raz ale ustawialem karabinek Slawkowi na tym samym chrono i tez mu wyszlo mniej.

Hmm, gdybyś strzelił więcej razy może dowiedzielibyśmy się, które chrono jak mierzy. Koledzy z FT mieli swoje Combro przy pomiarze i im również pokazywało ok. 5 m/sek mniej ale mówili, że ich zawyża właśnie o tę wartość.

Tez mam Combro. Ogolnie sa one chwalone za dokladnosc ,a teraz nie wiadomo co myslec

u mnie było to samo co pisze KrzysztofB.
Chrono zawodów pokazało tylko 233, co mnie zdziwiło i zmartwiło bo dzień wcześniej ustawiałem prędkość. Parę minut potem pomiar na moim Combro i było 241

No i teraz jest dylemat jak ustawic karabinek zeby nie bylo wpadki

Krzysiu, napisałem wyżej. Ustawiasz wg. swojego ale przed zawodami sprawdzasz na chrono Organizatora. Tego nie przeskoczysz. Ustawianie 'na granicy limitu' bez względu na jakość sprzętu zawsze niesie za sobą ryzyko.

No masz racje.Ale teraz to mi do limitu daaaleko. Jesli teraz podniose o 10m/s to za chwile sie moze okazac ze jestem o 10 m/s i co wtedy ?

Hugo zróbmy eksperyment w następne spotkanie weekendowe. Zbierzmy ile się da różnych chrono, jednen karabinek, ten sam śrut (można przeważyć i wybrać jednakowy) i sprawdzić jak to wygląda. Podobne wyniki znaczyć będą że nasze sprzęty są ok. Jeśli coś będzie odskakiwać to będzie problem do rozwiązania.