Strona 1 z 1

Fort Ia

: 2014-09-04, 17:16
autor: esmar
Coś się tam dzieje. Kilka dni temu, ekipa z agregatem pracowała przy wejściu, sprawdziłem - zdemontowali bramę zwodzoną i albo będą ją remontować albo w inny sposób zabezpieczą wejście.
Kolejny artykuł na ten temat. Warto zwrócić uwagę na przeznaczenie tego miejsca - ASG itp., może jest w tym szansa i dla nas ...?

: 2014-09-04, 19:39
autor: Grossus
Napisać do FP nie ma problemu. Mogę coś w tym temacie zadziałać, jednak na pewno nie obędzie się bez opłat. Czy ktoś ma jakiekolwiek kontakty w FP? Może wie coś co się przyda przy rozmowach z nimi?

: 2014-09-05, 14:38
autor: Eliasz
Koledzy a kto teraz próbuje przejąć fort? Bo ja jestem na etapie, że fundacja Lepszy Świat chciała brać się za rewitalizację. Uczestniczyłem nawet kilka lat temu w rozmowach z nimi z ramienia grupy zajmującej się ASG.

I ta poprzednia fundacja nie miała żadnego sensownego pomysłu ponad to, że wnętrze miało służyć jako pomieszczenia biurowo/wystawowo/handlowe a góra właśnie jako "battle arena ASG".

Ale po naszych spotkaniach stwierdziliśmy, że te plany nie mają za sobą żadnych ekonomicznych kalkulacji. A z doświadczenia (grupa działała od 2004 roku, więc akurat na ASG się znaliśmy) wiedzieliśmy, że żaden pomysł nie wypali. Battle arena w Poznaniu nie ma racji bytu - jest kilka terenów znacznie popularniejszych od fortu i to dostępnych za darmo. Jeżeli już to painball - ale to też nie przynosi kokosów i teren z takiej działalności nie może się utrzymać. Dobrym przykładem jest działalnośc w Dąbrówce Kościelnej - która była przez społeczność ASG z WLKP użytkowana parę razy a teraz stoi i niszczeje (odbywają się sporadyczne imprezy paintballowe).

Od naszej grupy oprócz zarządzania terenem "kopuły fortu" było wymagane także otworzenie sklepu z ASG, który cytuje "miałby mieć najszerszy możliwy asortyment na rynku". Nie muszę tłumaczyć, że bez ogromnego wkładu finansowego nigdy by się nie udało to osiągnąć, a przez przepełnienie rynku (kilka bardzo mocnych sklepów obsługujących teren całego kraju) nigdy by się to nie zwróciło.

Podsumowując w dłuższej perspektywie oczekiwano od nas niewspółmiernego do możliwych korzyści wkładu finansowego, inwestycji co prawda pozwalającej na "przejęcie" fortu, ale nie mającej szansy na zwrot.

A w krótkiej perspektywie oczekiwano od nas pomocy przy zabezpieczeniu prac porządkowych - dzieci miały przyjechać w ramach "sprzątania ziemi" i sprzątać fort w którym jest naprawdę niebezpiecznie. My mieliśmy pilnować całego tego bajzlu - bez odpowiednich certyfikatów, bez ubezpieczenia OC. Poprzednia fundacja nie pomyślała nawet o zapewnieniu uczniom niezbędnych środków ochrony takich jak rękawiczki!

Nic dziwnego, że nie podjęliśmy współpracy a pomysł upadł.

Z dodatkowych uwag - teren fortu 1a wymaga gruntownego odwodnienia i osuszenia. W dalekim 2006 bodaj roku mój kolega z pewnego stowarzyszenia fantastyki z poznania chciał otworzyć tam muzeum fortyfikacji. Sam koszt osuszania szedł w setki tysięcy złotych.

Chcę przez to zaznaczyć, że wiązanie się z podobnymi organizacjami "nonprofit" będzie łączyło się ze znacznym wkładem finansowym, a ryzyko niepowodzenia całej operacji jest zbyt wysokie by się tego podejmować.

Znacznie prościej by było załatwić w ZZM czy kto tam teraz zarządza tym terenem pozwolenia na użytkowanie tego terenu- bez wchodzenia w jakieś dziwne komitywy. Kiedyś mogłem coś takiego załatwić, teraz niestety mój znajomy, który tym terenem zarządzał przeszedł na emeryturę.

PS> Pobieżnie przeczytałem, że Familijny Poznań. Dzięki Marcin - wyprzedziłeś mnie :)
PS2> Marku, swego czasu forty były używane przez firmy jako magazyny- może to coś podobnego? Niekoniecznie związanego z rewitalizacją fortu sensu stricte?

: 2014-09-05, 14:50
autor: mazgier
Familijny Poznań.

: 2014-09-05, 15:07
autor: Grossus
Dzięki Eliasz za opisana historię. Niestety tutaj może być podobnie.

Ja impulsuję co jakiś czas Pana Leszka w sprawie możliwości organizowania zawodów na terenie lasów w okolicy Dziewiczej Góry. Cały czas wiążę z tym tematem szansę dla nas. Las, łąka, pagórki. Na małe zawody ligowe wystarczy.

: 2014-09-05, 21:19
autor: esmar
Grossus pisze:tutaj może być podobnie
Może być, nie musi - "kto pyta, nie błądzi...".
Nie odpuszczajmy tematu - Fort ma klimat, którego nie ma w innych miejscach.

: 2014-09-06, 08:36
autor: mahonxx
Zarządcą terenu jest ZKZL i nie wynajmie za nic na świecie bez zgody od Konserwatora Zabytków. A konserwator nie chce słyszeć o żadnym strzelaniu. Jak byliśmy w tej sprawie, to mówił że ostatnią organizację która tam strzelała ścigają sądownie, czy maja taki zamiar.
A ZKZL chciało 0.6 PLN/miesiąc za m2, to sobie policzcie jakie to są koszty.

: 2014-09-06, 15:16
autor: pawelw
Panowie - to czyste dywagacja i teoretyzowanie. Znacznie potężniejsza organizacja w której strzelają Osoby Na Bardzo Ważnych Stanowiskach próbowała przejąć część terenu na Chemicznej pod strzelnicę. I co ? I połamała sobie zęby na Lasach Państwowych. Tu będzie tak samo na zasadzie psa ogrodnika. ZKZL ma teren i ideę fix ale nikt nie ma dostatecznej kasy by tę ideę urzeczywistnić.

: 2014-09-11, 08:05
autor: Marecki
Zdaje się że most już nie wróci na swoje miejsce :
http://epoznan.pl/news-news-52003-Milos ... atowy_most

: 2014-09-11, 11:12
autor: Grossus
Do FP poszła taka oto wiadomość:
Dzień dobry,

Nazywam się Maciej Pokorski i jestem Kierownikiem Sekcji Strzeleckiej w Klubie Sportowym Leśnik w Poznaniu. W mediach słyszałem, że Fundajca Familijny Poznań przejmuje Fort Ia w Poznaniu. Chciałbym zainteresować Państwa ciekawym kawałkiem historii Poznania, a właściwie jego sportową częścią.

W okresie miedzywojennym powstawały liczne kluby sportowe i stowarzyszenia. Najpopularniejszych z nich to oczywiście KKS Lech, ale to właśnie w tamtych czasach powstał KS Leśnik (1937r.) jak i drugi klub łuczniczy KS Surma (1929r.).

Klub Sportowy Leśnik ma bogatą historię bo funkcjonuje od 1937, a powstał dzięki zaangażowaniu i inicjatywie sportowej pracowników Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. W Klubie zawiązały się wtedy dwie sekcje: łucznicza i strzelecka. O ile na przestrzeni lat sekcja łucznicza funkcjonowała dosyć prężnie z licznymi sukcesami, o tyle sekcja strzelecka w 1966r. przestała funkcjonować. Strzelano wtedy z broni palnej.

W roku 2013 jednak coś się zmieniło. Grupa pasjonatów strzelectwa pneumatycznego utworzyła ponownie w KS Leśnik sekcję strzelecką. Sekcja ta różni się zdecydowanie od tej pierwotnej bo też oprócz sprzętu zmieniła się sama dyscyplina, którą uprawiamy. Zajmujemy się pneumatycznym strzelectwem terenowym, co w dużym skrócie oznacza strzelanie z wiatrówek do metalowych figurek rozstawionych na łące, na polanie, w lesie itp. na zawody jak i na rekreacyjne strzelanie weekendowe zapraszamy praktycznie każdego kto ma wiatrówkę. Jednak nawet jak ktoś nie ma wiatrówki a chciałby postrzelać, to na pewno coś da się załatwić.

W bieżącym roku zorganizowaliśmy dwie duże imprezy w lipcu i sierpniu. Zawody sierpniowe przyciągnęły ponad 90 strzelców z całego kraju, a o naszej imprezie mówiła nawet stacja WTK w serwisie sportowym: http://wtkplay.pl/video-id-12665-serwis ... 6_sierpnia Była to największa impreza wiatrówkowa w Wielkopolsce. Kolejna duża impreza w tym roku to zakończenie naszej Ligi 26 października, gdzie spodziewamy się ponad 50 osób.

Sekcja nasza stale się rozwija i przyciąga nowe osoby zarażone pasja strzelecką. Lokalne zawody w Poznaniu organizujemy średnio raz na 3-4 tygodnie, a w weekendy strzelamy rekreacyjnie. Bierzemy tez udział w imprezach charytatywnych jak na przykład Dzień Sportu Stowarzyszenia Nasze Serce: https://www.facebook.com/media/set/?set ... 501&type=3

Mamy własną stronę internetową http://www.wsststrzelec.pl/ oraz forum.

Staramy się popularyzować strzelectwo jako bezpieczne hobby i sport dla każdego. Specjalnie przez to utrzymujemy na bardzo niskim poziomie składki roczne dla członków sekcji jak i opłaty za zawody. Spotkania weekendowe nic nie kosztują, ale po okresie około 3 miesięcy zalecamy wstąpienie do sekcji. Tak jak każde hobby wymaga nakładów finansowych, koszenie traw na torach łuczniczych, renowacja metalowych figurek, opłacenie ubezpieczenia czy też puchary i nagrody dla zawodników.

W chwili obecnej poszukujemy miejsca, gdzie moglibyśmy co jakiś czas organizować zawody strzeleckie. Teren Fortu Ia na Starołęce jest idealny do tego typu imprez. Nie interesuje nas sam fort, a w zasadzie jego obrzeża gdzie jest wystarczająco dużo terenu parkowo - leśnego by przeprowadzić duże zawody strzeleckie

Jeżeli są Państwo zainteresowani formą współpracy z naszą sekcją to z miłą chęcią spotkam się osobiście by omówić szczegóły.

Z wyrazami szacunku

Maciej Pokorski
Jeżeli do przyszłej środy nic nie odpiszą, to spróbuję do nich przedzwonić.

: 2014-09-15, 10:06
autor: Copereq
Pozwolę sobie skopiować fragmenty tego listu do napisania prośby o użyczenie terenu do nadleśnictwa.
Chodzi o starą strzelnicę w Luboniu. Nie jest duża, ale kilka stanowisk się zmieści.
Przy okazji, w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach zginęły mi wnioski wstąpienia do sekcji. Można je gdzieś pobrać?

: 2014-09-15, 12:49
autor: Grossus
Jesli chodzi Ci o to: https://maps.google.pl/maps?q=52.333805 ... 1&t=h&z=16 to raczej sobie odpuść.

Wyślę ci wnioski na maila.

: 2014-09-15, 14:23
autor: Copereq
Pisemko już złożyłem w nadleśnictwie ;-) . Poczekam.

: 2014-10-07, 22:17
autor: Grossus
Miesiąc niedługo mija, a cisza jak makiem zasiał. Jutro przedzwonię.